Jesienne liście.
To ogłoszenie uzmysłowiło mi kilka spraw. Przede wszystkim, rok 2020 tak pędzi, że już mamy niemal jesień. I jeszcze to, że klasyczne samochody sprzedają się czasem bardzo długo. A szkoda bo skoro już zapada decyzja to wolelibyśmy się z nią pewnie nie wozić.
Z drugiej strony może sprawy mają całkiem inaczej w przypadku tego BMW. Na przykład auto tak fajnie się prezentowało w jesiennym krajobrazie, że właściciel po prostu zarejestrował kilka ujęć co potem okazało się pomocne kiedy przyszło do decyzji o sprzedaży. Nie wiadomo.
Nie wiem jak wasze doświadczenia, ale nawet logika podpowiada mi, że kiedy podejmujemy decyzję o sprzedaży samochodu (zresztą czegokolwiek innego raczej też) to nie chce nam się przeciągać sprawy tylko w miarę sprawnie znaleźć kolejnego opiekuna dla naszego skarbu.
Z tym z kolei bywa różnie. Wiadomo, ludzie tracą pracę, martwią się o przyszłość, nie w głowie im szastanie kasą na zachcianki. Inna sprawa, że wszyscy siedzą więcej po domach i nie wydają na drogie zagraniczne wyjazdy, to może chętniej szukają sposobu na wydanie zalegającej gotówki.
Jak by na sprawy nie patrzyć, nadchodzi najpiękniejsza pora roku a z nią czas nieubłaganych decyzji czy nasze lajkoniki zostają z nami czy jednak przed zimą pojadą do nowego domu. I teraz tylko kwestia właściwej strategii żeby z jesiennymi liśćmi nie zostać do wiosny.
Jeśli zainteresowało cię to BMW, może warto obejrzeć też inną ofertę na moim Instagramie – tutaj.
BMW 2500 Bavaria
Rocznik: 1972
Cena wywoławcza: 45 000PLN
Telefon: 691 288 549