Sikoreczka.
Niech mnie ktoś poprawi jeśli się mylę, ale jestem niemal na 100% pewien, że była kiedyś skoczna piosenka gdzie w refrenie znalazła się „Samba sikoreczka”. Z pewnych względów ten utwór jak ulał pasuje mi do tego Talbota.
I wcale nie chodzi o zbieżność nazwy modelu z latynoskim tańcem. Ta jest bowiem oczywista, ale Talbot nie jest samochodem kształtnym ani tym bardziej o wybujałym temperamencie. Nie może być bo to rozwojowa wersja Peugeota 104, który nie zasłynął praktycznie niczym.
Podobnie w odmętach historii przepadła Samba i tylko niezwykły zbieg okoliczności sprawił, że nagle w 2020 roku wypłynęły trzy takie samochody w Polsce. Każdy z nich w innym stanie i cenie a to zrodziło w mojej głowie pewien plan.
Sambę kabrio poznałem dzięki koledze z pracy. Piotr jeździł beżowym samochodem z jasnym dachem i nasze wyprawy podmiejskie wspominam z dużym sentymentem oraz odrobiną strachu bo kolega nie należał do osób obchodzących się lekko z pedałem gazu.
Co by zaś nie mówić, silnik 1.4 w tak niewielkim pojeździe potrafił siać na drodze terror i przed tym przestrzegam bo pomimo francuskich korzeni, Samba nie jest samochodem typowo sportowym. Nawet powiedziałbym, że wręcz przeciwnie.
Gdybym miał doradzać zakup Samby to tylko właśnie kabriolet bo wersja zamknięta, podobnie jak bratni Peugeot, wygląda naprawdę smutno. Otwierany dach kompletnie odmienia oblicze Talbota i sprawia, że nawet można się tutaj poczuć prawie jak w St. Tropez.
Co do zakupu, przejrzałbym wszystkie trzy samochody i z każdym z właścicieli odbył poważną rozmowę. Auto jest rzadkie, części niezbyt łatwe do dostania. Samochodzik jest mały i nie imponuje praktycznie nikomu.
W poprzednich latach bywały wystawiane dwa egzemplarzy i to nie jest żaden z nich. Wiadomo, że kupowanie rzadkich modeli ma swoje wady i zalety, ale skupiłbym się tutaj na chłodnej analizie każdego z egzemplarzy i nie wykluczał np. zakupu dwóch najtańszych zamiast jednego drogiego.
Samba kabrio to proste i tanio zbudowane auto, ale doznania z jazdy pozostają wspaniałe zaś sama forma niewielkiego auta może zjednać mu przychylność. Zachęcam do zakupu, ale na wyżej wymienionych zasadach.
Talbot Samba kabriolet (porwany dach, blacharka/lakier do poprawek, niska cena)
Rocznik: 1984
Cena wywoławcza: 4 700PLN
Telefon: 609 590 365
Talbot Samba kabriolet (ciekawy kolor, marne zdjęcia w ofercie, umiarkowana cena)
Rocznik: 1982
Cena: 6 999PLN
Telefon: 731 151 515
Talbot Samba kabriolet (niezły stan, wręcz świetny, żywy kolor, wyższa od pozostałych cena, ale może być w pełni uzasadniona)
Rocznik: 1983
Cena: 17 800PLN
Telefon: 606 766 449