Mapa klubowa stolicy była kiedyś wyraźnie zdefiniowana. Była Adria, był Cristal. Nie wiem czy była Havana, ale gdyby tylko była, to w tamtym czasie mogłyby pod nią podjeżdżać takie właśnie Cygara.
Pomimo nieco przestarzałej, powiedzmy, że dobrze sprawdzonej, techniki pod maską, Audi 100 tej generacji było kompletnym odlotem stylistycznym w porównaniu z poprzednikiem. Z jego współczesnych, chyba tylko Omega Opla prezentowała równie wysoki poziom abstrakcji.
O ile jednak Opel pozostawał Oplem to w Audi czuło się, że idą żniwa. Ten model wypchnął markę w kierunku kategorii premium a sukcesy sportowe w rajdach tylko ten ruch ugruntowały. I dobrze, bo przecież nie wszystko musi być jak Volkswagen.
W tym samochodzie spodobał mi się kolor, jest przepiękny, a zaraz po nim ten miodowy welur, który już na zdjęciach daje się odczuć jak super mięsisty. Stan zachowania też wydaje się godny, i to samo powiem na temat ceny.
Audi 100
Rocznik: 1987
Cena wywoławcza: 14 999PLN
