I rura mięknie.

Znam takich potencjalnych posiadaczy starszych samochodów, których przygoda z nimi kończy się na etapie próby obrócenia kierownicą. Kiedy dowiadują się, że w samochodzie nie zamontowano układu wspomagania kierownicy, wyskakują z fotela kierowcy jak oparzeni.

Mało kto dzisiaj zdaje sobie sprawę jak spartańskie były nie tak jeszcze dawno temu samochody. Nie zależnie od pochodzenia, pewne elementy po prostu nie były w nich seryjne. Dotyczy to takich ekstrasów jak elektryka czy klimatyzacja ale nawet o wiele bardziej trywialnych spraw.

Automatycznie regulowana częstotliwość pracy wycieraczek? Nie ma takiej opcji. Jest super jeśli mamy trzy pozycje stosownej dźwigni. Automatyczne światła? Dobre sobie. Wspomniane wspomaganie? Nawet mocniejsze wersje silnikowe często były go pozbawione.

Trwa obecnie głęboka debata nad tym jak to po pandemii wyjdziemy z niej oczyszczeni, skromni i z minimalistycznym podejściem do świata. Bullshit, mówię wam. Nie będzie tak. Ludzkość przyzwyczaiła się do drobnych luksusów i łatwo ich nie odpuści.

Toyota Corolla

Rocznik: 1991

Cena: 15 900PLN

Kontakt: 600 036 476

Link