Dane pojazdu

Typ pojazdu: Osobowe

Marka: Ford

Model: Sierra XR4i

Rocznik: 1983

Pojemność: 2792 (cm3)

Nadwozie: Hatchback

Moc: 150 (KM)

Stan: Bardzo dobry

Cena: 11 500EUR

Link do oferty:

tutaj

Każdy z nas miał (a może nadal ma) ulubionego żelaźniaka. W moim przypadku, z pewnych względów, na sympatię mogła liczyć Sierra XR4i, identyczna z tą na zdjęciach.

A historia była taka, że do naszej podstawówki (przypominam, to były najbardziej szare, jak sobie można tylko wyobrazić, lata osiemdziesiąte) przyszedł nowy trener koszykówki. Akurat wolałem siatkówkę, nie miałem jakoś głowy do odliczania tego cholernego trójskoku czy jak oni to tam nazywają, ale emploi „nowego” zrobiło na mnie wrażenie. A głównie to, że miał ponad dwa metry i trafiał do kosza z połowy boiska naszej podstawówki. Dlatego zapisałem się na trening.

Po treningu, wiadomo, szatnia, brudne ciuchy do plecaka i wypad, wszak to już po godzinach a jeszcze czekał mnie spacer na przystanek autobusowy i oczekiwanie aż pojawi się na nim autobus linii 159 żeby zabrać mnie do domu na Wolę, co zajmowało mu, w tamtych czasach, około godzinkę. Więc wybijam się z szatni i na powierzchnię a przed bramą szkoły stoi pojazd kosmiczny – Trzydrzwiowa Sierra właśnie. Okazało się, że podjechał nią rzeczony trener (z Legii podobno), bo właśnie również podszedł do auta.

Człowiek musiał coś zauważyć, może jak zbierałem szczękę z chodnika, bo zawołał do mnie czy mnie czasem gdzieś nie podrzucić. Tym sposobem wylądowałem na prawym fotelu wozu, o którym każdy z nas, chłopaków, mógł tylko na przyszłość marzyć. A ja w nim siedziałem a trener zapuścił diesla (przypominam, 2.3 o kulturze pracy młockarni, byśmy dzisiaj powiedzieli). „Windą do nieba”, nareszcie i ja zrozumiałem o co w tym tekście chodzi. I nie szkodzi, że Sierra pojechała w stronę przeciwną do tej, w którą miałem zmierzać.

OK, trzydrzwiowa Sierra to nie jest odpowiednik XR4i, która ma własną, nieco nawet amerykańską, historię. Natomiast zawsze jak oko padnie na moją XR4i to gdzieś uchyla mi się wspomnienie tamtej przejażdżki. A wraz z nim przychodzi poczucie tamtego szczęścia, które zafundował mi nowy trener. Dziękuję panu, gdziekolwiek pan teraz jest. Takie małe gesty zostają na całe życie, jak widać. Trzeba o tym pamiętać, kiedy tylko jest okazja przewieźć młodego człowieka.

Dodaj media
Aby wypełnić ten formularz, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce.
Kliknij lub przeciągnij do tego obszaru pliki przeznaczone do przesłania. Maksymalna liczba przesyłanych plików wynosi 30.
Kliknij lub przeciągnij do tego obszaru plik przeznaczony do przesłania.

Powiązane posty

19875 GT TurboRenault
1992Swift GTISuzuki
1997C 180Mercedes-Benz
1995106 XSPeugeot

Zostaw komentarz

Strona korzysta z plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny. Akceptuje Więcej