Zazdrość.

Nie jestem chyba odosobniony w tym uczuciu, które dopada mnie kiedy widzę ludzi w kabriolecie. Może to ciężko wyjaśnić, ale dręczy mnie poczucie niesprawiedliwości, że oni sobie siedzą na słońcu a ja się gniotę w puszce.

To uczucie szybko mija, wszak wiem doskonale, że kabriolet jest idealnym samochodem na pogodę umiarkowaną. Nie za zimno, nie za gorąco. Właśnie dlatego najwięcej się ich sprzedaje w Wielkiej Brytanii a w Hiszpanii jednak stawiają na białą Skodę z klimatyzacją.

Co nie zmienia sytuacji, że gdyby człowiek mógł pokusić się o wybór niepraktycznego pojazdu do jazdy tylko dla przyjemności, kabriolet jest jednym z pierwszych wyborów jakie przychodzą do głowy. Niezrozumiałe, ale prawdziwe.

Przecież z reguły w takim aucie brakuje nieco sztywności nadwozia, wiatr wieje skąd chce, autobus może nam tak dmuchnąć w nos spaliną, że się odechciewa żyć a pozostawienie auta z otwartym dachem na parkingu może mieć różne konsekwencje.

Na przykład takie, że ktoś nam wrzuci na fotel opakowanie po kefirze czy ptak naptaka. A jeśli ten dach zamkniemy to życzliwa ręka z nożem zadba o to by integralność tej powłoki została trwale naruszona. Co potwierdza tylko tytułową „zazdrość”.

BMW Z3

Rocznik: 1997

Cena: 16 400PLN

Link

Dodaj media
Aby wypełnić ten formularz, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce.
Kliknij lub przeciągnij do tego obszaru pliki przeznaczone do przesłania. Maksymalna liczba przesyłanych plików wynosi 30.
Kliknij lub przeciągnij do tego obszaru plik przeznaczony do przesłania.

Powiązane posty

19875 GT TurboRenault
1992Swift GTISuzuki
1997C 180Mercedes-Benz
1995106 XSPeugeot

4 komentarze

Trevi 07/05/2020 - 21:24

Rozwiązaniem jest Cabrio-coupe z twardym dachem.. takie 2w1.. może takie Volvo C70? 😉

Odpowiedz
Marcin Suszczewski 08/05/2020 - 15:18

C70, Focus cabrio, Eos, Megane cabrio – to wszystko półśrodki z jednego ważnego względu, że kiedy chcesz jechać bez dachu cała masa wędruje za tylną oś i teraz pytanie jak te samochody są wyważane: z dachem na górze czy w bagażniku?

Odpowiedz
Trevi 09/05/2020 - 11:23

Eee.. ile waży taki dach? Tak samo mozesz zapytać o kombi z 500L+ bagażnikiem załafowanym pod dach.. bączkow na każdym zakręcie nie wywijają 😉

Odpowiedz
Marcin Suszczewski 09/05/2020 - 12:38

No właśnie rzecz w tym, że sporo. Raz, że aluminium, stal, ale dochodzi szkło i cała hydraulika z silnikami do składania. Tak, analogia do zapakowanego samochodu jest trafna. Nie wiem czy wystarczająco. ludzie z forum VW oceniają dach na 100kg (niemało) a to ich rozważania nt. zmian w rozkładzie mas. https://www.vweosclub.com/threads/weight-distribution.3364/

Odpowiedz

Zostaw komentarz

Strona korzysta z plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny. Akceptuje Więcej