72
W czasach współpracy z magazynem „Classic Auto”, z niejakim opóźnieniem zorientowałem się, że jeden z pozostałych współpracowników, redagujący ciekawe omówienia samochodów, występuje też pod pseudonimem „Złomnik”.
W późniejszym okresie, spotkałem pana Grabowskiego kilka razy. Podczas zakończenia sezonu na terenie FSO, kupiłem od niego naklejkę. Przy okazji wystawy klasyków w Koneserze, zamieniliśmy parę słów. Okazuje się jednak, że Tymon zdecydował się poświęcić jeden ze swoich vlogów mojemu Citroenowi.
No dobra, nie był już wtedy mój, ale ja go wyszukałem, wielu na niego namawiałem, ostatecznie nabyłem i doprowadziłem do użytku. Pech chciał, a życie wymusiło sprzedaż, ale znalazłem dla niego kochający dom i, z tego co widać na filmie, BX wciąż jest w nowym miejscu mile widziany. Stanowi nawet pewien powód do dumy.
Jeszcze na blogu, poświęciłem wyszukanemu BXowi stosowny wpis. Miałem nadzieję, że ktoś z was zwróci na niego uwagę. Nikt się nie zainteresował a pokusa okazała się zbyt silna. Wpis – tutaj. Skoro zaś mogę wciąż oglądać szarego Citroena w internecie, tym bardziej polecam wszystkim zapoznanie się z produkcją spółdzielni #zawszegratem.