Rozumiem, że tytułowe pojęcie inspirowane jest pragnieniem zrównania wszystkich warstw społecznych, ale akurat Szwecja to nie Francja, z całym szacunkiem. Co nie zmienia faktu, że je się tam również smacznie, a przy stole wszyscyśmy sobie równi, o ile to samo nam podano.
Likonic gromadzi całkiem pokaźne grono miłośników szwedzkiej motoryzacji. Dlatego bardzo się ucieszyłem wiadomością, że szef kuchni rezydencji ambasadora tego kraju w Polsce, pan Michał Godyń, przygotował na zbliżające się święta krótki przewodnik po tamtejszych kulinarnych pewniakach. Być może, znane z Ikei, mięsne kulki nie są idealne na tę bezmięsną okazję, ale znajdzie się w tym przewodniku kilka smakowitości, które z przyjemnością spałaszujecie w swoim Saabie lub Volvo. Jako przykład, wybrałem „Pokusę Janssona”. Raz, że nazwa przypadła mi do gustu, a dwa, że ślinka pociekła na samą myśl o spróbowaniu.
Przewodnik do ściągnięcia – tutaj. Życzę udanych kulinarnych wrażeń.

ZAPIEKANKA „POKUSA JANSSONA”
Janssons frestelse, czyli „pokusa Janssona” to tradycyjna szwedzka zapiekanka. Opisano ją po raz pierwszy w 1928 roku. Ponoć jej nazwa pochodzi od popularnego filmu o tym samym tytule. Zapiekanka pojawia się na szwedzkich stołach w okolicy Świąt Bożego Narodzenia, ale także Świąt Wielkanocnych czy z okazji święta Midsommar. Często jest także serwowana jako późno wieczorny posiłek, podczas całonocnych imprez. Składniki (4 porcje): • 1 puszka (125 g) filetów z sardeli (dobrze sprawdzą się Anchovis Helskie w zalewie korzennej) • 2 cebule • 8 ziemniaków • 300 ml słodkiej śmietany (może być kremówka) • zalewa z filetów z sardeli • 50 ml bułki tartej • 2 łyżki masła
Przygotowanie: Obierz i pokrój cebulę w cienkie plasterki. Obierz i pokrój ziemniaki w cienkie paski (jak na frytki). W natłuszczonej formie układaj na przemian warstwy ziemniaków, cebuli i sardeli (zaczynając od ziemniaków i na nich kończąc). Zalej śmietaną i zalewą z sardeli. Posyp zapiekankę bułką tartą i rozłóż na niej wiórki z masła. Zapiekaj w piekarniku nagrzanym do 225°C przez ok. godzinę lub do momentu, aż ziemniaki będą miękkie i się przyrumienią.
Wszystkie przepisy i zdjęcia pochodzą z publikacji Ambasady Szwecji w Polsce. Smacznego 😉