Czekaliśmy bodaj dwa lata, niektórzy powoli wkładali „klasyczne spotkania miłośników motoryzacji” do lamusa, ale idea Youngtimer Warsaw po raz kolejny udowodniła, że jest silniejsza nawet od wirusa.

Nie wiem jak wy, ale ja fotospotów miałem już dość. Nie ma to bowiem jak popatrzeć na innych fanów czterech kółek podczas swobodnego spacerku po żwirku, zamiast lękliwie i w zamaskowaniu wyglądać na nich zza szyby swojego samochodu.

Do powrotu do starego doszło 1 września 2021 i niech to będzie data zwrotna, a nawet powrotna, w relacjach człowiek – maszyna i niech nam już wirus nie wchodzi tutaj w paradę. Bo człowiek z pasją jest człowiekiem silniejszym. A wiadomo, kupą raźniej.

Pod galerią dodałem relację video – jest też tutaj.

Dodaj media
Aby wypełnić ten formularz, włącz obsługę JavaScript w przeglądarce.
Kliknij lub przeciągnij do tego obszaru pliki przeznaczone do przesłania. Maksymalna liczba przesyłanych plików wynosi 30.
Kliknij lub przeciągnij do tego obszaru plik przeznaczony do przesłania.

Zostaw komentarz

Strona korzysta z plików cookie, aby zapewnić najlepszą jakość korzystania z naszej witryny. Akceptuje Więcej