Organizatorzy wydarzeń sportowych sezon 2020 mogą zaliczyć do średnio udanych. Po prostu wszystko tkwiło w kompletnej niepewności i każdy termin mógł zostać anulowany. Tym większe brawa za przymiarki do 2021.
W minionym sezonie starałem się dostarczyć wam relacje z dwóch pucharów gdzie startują klasyki czyli Classic Auto i Drive Cup. Na początku nawet dobrze mi szło, niewiele tego było, wyrabiałem się z dojazdami.
Z tego co obserwowałem te relacje nawet przypadły wam do gustu chociaż zdaję sobie sprawę, że nie każdy miłośnik starszego żelaza może odczuwać nieodpartą chęć ścigania się o najlepszy czas okrążenia. Wielu woli spokojnie spędzać czas.
Akurat dobrze się składa bo oba puchary proponowały swoim uczestnikom również formuły turystyczne a nawet wystawiennicze. W końcu nie ma obowiązku odjeżdżenia całego sezonu na torze żeby poczuć magię obcowania z kolegami, którzy akurat tak to widzą.
Pierwszy z zapowiedzią jest Drive Cup i to od razu z mocną deklaracją podtrzymania swoich zapowiedzi. Wygląda na to, że się trochę Marea za zawodnikami najeździ bo przewidziano aż dwie wizyty w Kielcach i jedną na Silesia Ringu. Puchar startuje w maju, terminy na załączonym obrazku.